Zobacz pojedynczy post
stary 26-02-2005, 11:46   #48
TheNatoorat
Użytkownik Forum
 
TheNatoorat's Avatar
 
Data dołączenia: 27 01 2004

Posty: 666
Stan: Zbanowany
TheNatoorat ma numer GG 4895805
Domyślny

Zimne mleko - feee... później boli mnie gardło i muszę brać mientowe Hollsy!
Ciepłe mleko - też feee... po nim jakoś w buzi swędzi i łaskocze, a jak takiego wypiję za dużo to brzuch boli zupełnie jak po pasztecie ze szczypiorkiem. Po pomidorowym chce mi się strasznie pić, podobnie jak po sosie pieczarkowym z ziemniakami, które z kolei powodują wzdęcia. Te ostatnie też są jak się zję gołąbki albo wątróbkę, lub najgorzej - czerstwy chleb! Zdecydowanie wolę czerstwe bułki, ale w czerstwości są najlepsze grahamki, bo można z nich wydłubać ziarka i zjeść same albo upiec chleb (ale to tylko dla członków KGW, bo oni mają piece). Można także upiec ciasto, takie jak np. szarlotka, ale po niej robi się mdło, w przeciwieństwie co do karpatki. Po karpatce jednak chce się zjeść napoleonkę lub pączka, później zapał znika i ma się ochotę na drożdżówki. Nie lubię drożdżówek ze sklepu Mario koło mnie, bo trudno z nich wydłubać budyń. Nie lubię korzuchów na budyniu, bo powodują u mnie nudności. Podobnie nudno jest mi po bułkach "paluchach", czekam teraz tylko na paluchy z makiem. Możnaby wtedy wydłubać mak i zrobić z niego makowiec. Trzebaby było załatwić wtedy dużo cukru, a po samym cukrze coś drapie w gardle. Nie lubię jajek na miękko, bo jak za mocno nacisnę, to żółtko wypływa i niedobre jest z podłogi. Nie lubię też jajek na twardo, bo jak dłużej postoją to powstają takie brzydkie szare powłoczki dookoła żółtek. Zapobiega temu wsadzenie ich do miski wody, jednak ja ciągle o tym zapominam.
Idę coś zjeść.
__________________
TheNatoorat jest offline   Odpowiedz z Cytatem