To moze byc mecz jakich klka w historii pilki noznej. Juz w tamtym sezonie czekalem na Barce a teraz Arsenal jest zdecydowanie mocniejszy niz rok temu. No i oczywiscie Fabregac i Henry wielkie powroty. Lepszego losowania dla kibica byc nie moglo oczywiscie dla kibica ktory patrzy sie na to z boku bo wiadomo ze ten mecz moze potoczyc sie na kazdy mozliwy sposob, najgorzej dla Arsenalu bedzie jak przestrasza sie Barcelony i przegraja ten mecz w szatni zas najwiekszym bledem Barcy moze byc zlekcewazenie rywala.
__________________
Cytuj:
i tam gral taki zespul prawdopodobnie jakis z metalici i cos tam spiewali "BANG BANG".
|
Ostatnio edytowany przez Straznik Monopolowego - 19-03-2010 o 17:49.
|