Zobacz pojedynczy post
stary 27-03-2010, 20:46   #37
Żyłka
Użytkownik Forum
 
Żyłka's Avatar
 
Data dołączenia: 18 12 2004
Lokacja: Legnica
Wiek: 32

Posty: 833
Stan: Niegrający
Domyślny

Cytuj:
To dość naturalny odruch, czekaj jak to się nazywa gdy widzisz krzywdę i jest ci źle... hmmm... Współczucie? Wkurw? Skoro już taki temat powstał to pozwolisz jednak by ludzie dzielili się swoimi opiniami, czy nie pozwolisz? Jakaś cenzura? To co dalej, w kierunku "w pizdu" = olać?
To, że naturalnym odruchem są dla ciebie jakieś akcje robione na pokaz, zamiast skupiania się na podobnych problemach trochę bliżej nas, akurat nie najlepiej o tobie świadczy.

Cytuj:
O co ci chodzi dzikusie? Weź się ogarnij, to jest akurat temat o zwierzętach w chinach, a ty wbijasz się w tłum i tłuczesz nas metalowym prętem bo nie rozprawiamy o niehumanitarnym traktowaniu zwierząt na całym świecie. Np. U nas gęsie które są boleśnie przekarmiane przez rurkę w gardle w celu pozyskiwania większych ilości wątróbki nie są w stanie wytrzymać, i niektóre z nich popełniają samobójstwo tłucząc głową o ścianę, bo więdzą że jutro znów to samo ich czeka. Albo transport koni z polski, gdzie połowa żywa nie dociera do celu. Jestem fajny już? Mogę być twoim kolegą żylec?
Mówię właśnie o tym, że robicie niezrozumiałe dla mnie podziały na zwierzęta, które można zabijać i nie trzeba się interesować ich losem i takie, których zabijanie jest ciężką zbrodnią. Twoja ironia nie robi na mnie wrażenia, zresztą wyrośniesz kiedyś z takiego głupkowatego stylu bycia.

Cytuj:
Cry me a river hipisie. Krzykacz się znalazł, uważaj żyłka bo ci żyłka pęknie. O kurwa, to mi się udało. Przytoczę tutaj cytat pewnego skromnego poety z północy: "Hippies.They're everywhere. They wanna save the earth, but all they do is smoke pot and smell bad."
Nie wiem, dlaczego nazywasz mnie hipisem. Ja nic nie mam do samego zabijania czy jedzenia zwierząt, jakiekolwiek by one nie były. Po prostu pokazuję ludziom, jakimi są hipokrytami. A podany przez ciebie cytat doskonale odnosi się do mentalności ludzi "ratujących" psy jedzone w Chinach.

Cytuj:
Rzeczywiśćie, masz rację... Wróć. Zatem, torturowanie zwierząt przez światły lud chiński jest zaprawdę tradycją czcigodną, która musi być kontynuowana.
Czyli według ciebie nam, Europejczykom, wolno zabijać zwierzęta, często bardzo brutalnie, a Azjatom powinno się tego zabronić?

Ostatnio edytowany przez Żyłka - 27-03-2010 o 20:48.
Żyłka jest offline   Odpowiedz z Cytatem