Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vasudanin
&
To ja już nie wiem po co zakładałeś ten temat. Poza tym, przypomnij sobie jakikolwiek post odnoszący się do Twojej wypowiedzi na temat ekologii z jakiegoś innego tematu. Nie było ich mało, nie? W takim razie, jakiego typu postów spodziewałeś się tutaj?
No ale mniejsza.
|
Zakładałem post, żeby ludzie wpisali się na listę, jednakowo nie chciałem żeby go zamykać od razu, ponieważ chciałem zobaczyć jaka będzie odpowiedz. Liczyłem na polemikę. To coś jak "Pojechałem nad morze, bo chciałem się wykąpać. Liczyłem na dobrą pogodę". Może teraz zrozumiesz
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vasudanin
"Powinno". A co, jeśli Mamusia Ziemia oszukała tych wszystkich geologów i według niej ocieplać powinno się jeszcze parę lat, a dopiero później ochłodzić?
(Jakbym był jeszcze chamski, to bym powiedział coś w stylu "Czemu gdybanie "powinno"? Ja chcę suche fakty.")
|
Wiadomo jak teraz orbituje ziemia, to jest fakt. Orbita jest teraz najbardziej zbliżona do słońca, stopniowo zacznie się rozciągać.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vasudanin
Czyli grupka ludzi z 141 krajów rozmawiała na temat zmniejszenia emisji co2. I jaki tu związek z globalnym ociepleniem?
|
"Protokół z Kioto - uzupełnienie Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (United Nations Framework Convention on Climate Change) i jednocześnie międzynarodowe porozumienie dotyczące przeciwdziałania globalnemu ociepleniu. "
Jesteś na tyle bezczelny, że nawet nie poszukasz poparcia na to, co piszesz.
Twoja wiedza na temat w którym się wypowiadasz jest ZEROWA.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vasudanin
Czyli fakt, że wzrost co2 jest odpowiedzialny za globalne ocieplenie jest z założenia błędem. Hmm...
|
Tak, z punktu widzenia naukowego, jest to błędem. Z punktu widzenia ekologicznego, NIE. Tak samo jest z teorią ewolucji Darwina. Jest uznawana za pewnik, ale dyskusje oczywiście nadal trwają, ba, nawet znajdują się naukowcy którzy w to wątpią.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vasudanin
I tak na koniec wtrącę o tą "godzinę ziemi".
W skrócie.
Czyli Arathorn miał rację. Gra nie warta świeczki. Co z tego, że kilkaset milionów osób wyłączyło prąd, skoro elektrownie działały pełną parą i co2 szło w górę? O tym, że kilkaset milionów, przy ponad 5 miliardach to jest nic nie wspomnę. : >
|
No jednak muszę wam powiedzieć, jaki był tego cel. Całe przedsięwzięcie miało charakter symboliczny, nikt nie spodziewał się zaoszczędzić w tym czasie ogromnej ilości energii.
"Wbrew oczekiwaniom, ubiegły rok nie przyniósł porozumienia klimatycznego w Kopenhadze. Pokażmy, że ludzie z całego świat potrafią zjednoczyć się, by sprostać jednemu z największych wyzwań naszych czasów. Nasz entuzjazm i determinacja pomogą skłonić polityków z całego świata do realnych działań i pokażą, że powstrzymanie zmian klimatu wymaga współpracy wszystkich rządów." - WWF
Umiecie świetnie googlować, nie umiecie czytać. Takie czasy ;/