Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon
Panie pseudo-ekolog, odpowiedz mi prosze na pewien nurtujacy problem. Dlaczego odkryta w X wieku Grenlandia, jak sama nazwa wskazuje, byla "zielona wyspa", na ktorej wikingowie rozwijali rolnictwo? Obecnie flora jest tam charakterystyczna dla obszarow tundry (czyli ledwo co rosnie)? W czasach wikingow czlowiek nie wydzielal co2, a jednak bylo tam cieplej. Obecnie czlowiek wydziela co2 i jest...zimniej? To jak z tym jest? Przeciez powinny byc tam tropiki.
|
To akurat, z tego co kojarzę, to efekt 'małych' (cóż, na tle wielkich zlodowaceń i ociepleń) ochłodzeń i ociepleń klimatu, które działały podczas tych 'dużych' ociepleń i ochłodzeń. Chodzi mw o to, że kiedy klimat na świecie się ochładzał/ocieplał przejściowo było raz cieplej raz zimniej mimo globalnego ocieplenia/oziębienia.
Tak, napisane nieskładnie ze względu na porę dnia.
Nie, nie mam źródeł, informacje pozyskane w czasie prywatnej rozmowy.
Nie, nie wierze w bajki o 'złym człowieku, który niszczy piękna Matkę Ziemię'. Równie dobrze ewentualne 'wyższe stężenie CO2 w atmosferze' mogłoby być skutkiem większej aktywności wulkanów.