Nie no, zmusiliscie mnie do usuniecia tego avatara. Po raz kolejny powtarzam, że nie jestem zwiazany z organizacja Greenpeace w jakikolwiek sposob.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez eerion
@up:
Ile można być uprzejmym męcząc się z kolejnym greenfagiem?
|
Ale przeciez napisalem, NIKT Cie nie zmusza do pisania w tym temacie. Po prostu, zrezygnuj.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez eerion
Wasze wielkie walki o oszczędzanie energii na żarówkach i skutkujące wywaleniem żarówek oszczędziły w ciągu miesiąca tyle emisji CO2 ile kreuje kilka samolotów. To właśnie samoloty wysyłają dużo CO2 do atmosfery. Ale żaden ekolog o tym nie wspomni głośno.
|
Oczywiscie ze wspomni, i calkowicie sie zgadzam z tymi samolotami. Ale samolotów nie da się zrobić na prąd, i mysle ze w najblizszej przyszlosci nie bedzie to mozliwe. Przeciez nikt nawet nie sugeruje, abysmy rezygnowali z uzywania lodowek, telewizorow czy komputerow. Po prostu, jezeli cos mozna zamienic, to czemu tego nie robic.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez eerion
Tak czy siak - w kwestiach dla was ponoć naprawdę ważnych zieloni siedzą cicho
|
W jakich kwestiach dla przykladu? Konkretnie. Samoloty nie sa przykladem, bo kazdy sobie zdaje sprawe, ze ich sie nie da na razie zamienic na lepszy model.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez eerion
dlatego nie ma co ich brać na poważnie i są po prostu żałosną grupką, która pewnie jest finansowana przez producentów energooszczędnych żarówek.
|
Powstanie firm produkujacych zarowki energooszczedne bylo reakcja na dzialania ekologow, nie odwrotnie.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Thero
... potem po rekacji towarzystwa marudzisz, że wszyscy głupi, a Ty nie.
|
Nadinterpretujesz. Nic takiego nie napisalem nigdzie.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Thero
Poza tym podejrzewam, że jeśli Twoja wiedza na temat ekologii byłaby większa niż ten wykres i prawdodpodobnie jeszcze parę haseł to zamiast wywyższać się nad innych popisywałbyś się teraz ciętymi ripostami.
|
Tutaj juz nie ma rozmowy o ekologii.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny
Thoro, jesteś członkiem Greenpeace'u? Jeśli tak, to, wybacz dygresję, ale chciałem Cię zapytać o kilka rzeczy: Dlaczego Greenpeace walczy z energią atomową, która jest najczystsza z tych, które da się stosować na masową skalę? A z drugiej strony popiera (jak sądzę) energię wodną i wiatrową, które dla środowiska obojętne przecież wcale nie są (pierwsza narusza wodne ekosystemy, druga szkodzi ptakom)?
I najważniejsze: Czemu Greenpeace chyba w ogóle (a jeśli już, to w bardzo niewielkim stopniu) nie zajmuje się bodajże największym problemem, jaki może trapić wrażliwego na los wszelkich zamieszkujących naszą planetę istot człowieka - niehumanitarne traktowanie zwierząt hodowlanych i domowych?
|
Nie, nie jestem. A nad niehumanitarnym traktowaniem zwierzat, nie tylko hodowlanych i domowych, tez ubolewam. Kiedy mialem mozliwosc, nie jadlem miesa. Teraz mam taka sytuacje zyciowa, ze nie mam kuchenki oraz lodowki (studia), i jestem skazany na tanie stolowki. A w stolowkach wiadomo jak jest, kazda zupa jest na miesie, prawie kazde danie.
To jest inny, gigantyczny problem obecnego swiata. Wyzysk czlowieka nad zwierzetami. Ale nie chce tutaj zaczynac rozmowy o tym, znowu beda klutnie.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny
Aha, jeszcze co do ocieplenia klimatu. Nie wiem, jak jest naprawdę - czy to bujda wymyślona dla wyłudzania pieniędzy (choć na pewno faktem jest, że ktoś na tym zarobi, a ktoś inny straci) czy faktycznie powinniśmy się martwić o nadmierną emisję CO2. Jednak denerwuje mnie w tym jedna rzecz - wielu ludzi, w tym niestety większość głównych mediów, uznało już tezę o spowodowanym przez człowieka ociepleniu klimatu za dogmat. Praktycznie nie widać dyskusji na ten temat w najważniejszych stacjach telewizyjnych czy radiowych.
|
I moze Cie to zdziwi, ale ja tez nad tym ubolewam! Wiesz dla czego? Bo ludzie nie chca o tym nawet myslec

Dla przecietnego Kowalskiego walka z globalnym ociepleniem jest jawnym atakiem na niego samego. "Bo oni mi nie beda mowic, co ja mam robic".
I co do energii atomowej. Ja w stu procentach popieram budowe. Gdyby nie przemysl weglowy w polsce, juz dawno pewnie jakas by stała. Sami wczesniej napisaliscie, ze u nas wiekszosc pradu pochodzi z elektrowni weglowych. To prawda, wiec latwo sobie wyobrazic co by sie stalo, gdyby nagle wybudowano kilka takich elektrowni. Mnostwo ludzi potraciloby prace, nasililyby sie problemy spoleczne.
W kapitalizmie jest tak, ze jak nowoczesna maszyna zastepuje czlowieka, to zostawia sie go na lodzie. A przeciez maszyny pownny sluzyc ludziom. Przejdzcie sie do jakiejs duzej fabryki, najlepiej gdzie ludzie pracuja juz powiedzmy kilkanascie lat, i zapytajcie sie co mysla o komputerach i nowych technologiach. Ludzie sie tego boja, bo to sie kojazy ze zwolnieniami.
Ja mam taka utopijna wizje, ktorej nigdy na pewno nie bedzie, ze jak czlowiek jest zastepowany przez maszyne, to nadal moglby dostawac przynajmniej czesc starej pensji. Wtedy maszyna pracowalaby na przecietnego pracownika, a nie na wlasciciela fabryki. To dla tego sa takie dysproporcje, ze 1% ludzi posiada 90% kapitalu na ziemi. I to bedzie roslo, porownajcie wartosc dolara w zlocie z przed 50 lat, i teraz.
Zaraz ktos pewnie nazwie to socjalistycznym pojdejsciem i nazwie mnie komuchem

No ale coz, grunt to byc wiernym sobie ;p