Ja osobiście nie chciałbym żeby obok mego miasta była elektrownia atomowa. Wiem ze ryzyko drugiego Czarnobyla jest małe , ale nawet jakby pierdyklo to szkoda by mi było wszystkich kolegów, sąsiadów , koleżanek itp itd. Bo ja to bym to przeżył i miał się dobrze , ale jakbym został sam (sorka we 2 bo mój sąsiad tez nieśmiertelny ale on lubi wypić , a ja nie mogę wiec pewnie poszedł by swoja droga a ja swoja) to trochę smutno by było.
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rzyttofrajer
potem takie mniej inteligentne beholdery to podchwyca i za wszelka cene chca pokazac ze oni sa jak ich "bogowie"
|
|