kurwa, mimo że po odpadnięciu Chelsea, przyglądam się LM z przymrużeniem oka, to jednak po bramce Robbena, krzyknąłem z radości. MU za burtą w LM, w pucharze, w lidze krucho. I oto chodzi
I generalnie można powoli gratulować Barcelonie, wątpie że Inter czy Lyon coś zwojują, ewentualnie ten Bayern który naprawde mnie zaskoczyl ;]