No nic, kolejne derby będą nasze! Boli mnie tylko to, że Raul wchodzi na boisko i klops... nie ma go... Real gra w 10, jeszcze przytula się z przeciwnikiem i mało brakuje by zaczął im obciągać po meczu.
__________________
[center]
Ostatnio edytowany przez Pan i Wladca - 11-04-2010 o 00:10.
|