Im więcej wypowiedzi czytam w tym temacie, tym bardziej nachodzi mnie wrażenie, że jest jedyny słuszny sposób reagowania na takie tragedie a wszystkie pozostałe są tępione. Ludzie, niezależnie od przeżytych doświadczeń powinni okazywać rozpacz i ból po stracie, ewentualnie skruchę. Ponieważ tak wypada. A niedługo naród będzie jedynym głosem mówił, gdyż jakiekolwiek alternatywy zostaną wytępione dla jednego słusznego poglądu.
Byłem tuż obok członka rodziny, gdy ten umarł. Przy tym ta cała sytuacja ze zmarłym prezydentem mnie nie poruszyła ani trochę. Nie znałem nikogo, ani kogokolwiek kto te osoby znał. Dla mnie prywatnie to nic nie znaczy. Czy teraz mam zacząć płakać dla jakichś zmyślonych powodów? Mam zacząć panikować jak czerwoni po śmierci Stalina, gdyż zmarł prezydent?
Powiedzcie mi ludzie jak się mam zachowywać, bo wiem tylko to, że nie powinienem tego robić bazując na moich własnych odczuciach.
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Shinjix
Jezeli juz jestesmy przy Vision of Escaflowne - fajnego hentaja z tego widzialem 
|
Wpuścić takiego maniaka do tematu o anime
eerion.blogspot.com - Jak to gaijin Japonię ogarniał, czyli relacja z kraju kwitnącej wiśni.
|