Witam. Ma ktoś z was może jakiś kontakt z kleczajem?

Nie chcę gadu-gadu, ani skype ani e-maila.
Tylko numer telefonu żeby zadzwonić lub napisać smsa,
żeby zapytać czy sprzedał już te 2kk? Czy jeszcze mu
to zbywa ;p z góry dziękuję.
Coś ze starych czasów
