Zacznijmy od tego, że to nie wirus. Koleś robi Cie w jajo i tyle.
A jeżeli chodzi o drogę sądową - nic nie zdziałasz. W momencie sprzedaży postać nie należy do sprzedawcy. W świetle prawa właścicielem postaci jest CipSoft GmbH, sprzedający zaś sprzedaje jedynie tak jakby swój czas spędzony na "ulepszenie" postaci.
Dobrze napisał Rybzor (piwo dla Pana). Jeżeli masz jego prawdziwe dane osobowe, nie stosuj siły argumentów ale argumenty siły
Pozdrawiam i życze sukcesu w rozwiązaniu sprawy ;P