Temat: Linux a Tibia
Zobacz pojedynczy post
stary 27-04-2010, 09:01   #3
Jagred
Użytkownik Forum
 
Jagred's Avatar
 
Data dołączenia: 03 01 2008
Wiek: 39

Posty: 375
Profesja: Elder Druid
Świat: Premia
Domyślny

Cytuj:
Wszystkie przypadki narażenia danych konta na dostęp osób postronnych mają miejsce jako rezultat nierespektowania regulaminu
Prosze cie... Czy klikniecie w link zdjecia na jakims forum o tibii jest złamaniem regulaminu? Czy moze wg ciebie to ze zlapie keyloggera jest zlamaniem regulaminu?

Cytuj:
3. Gdzie zapisują się mapki w Linuxie?
zapisuja sie one w folderze /home/.Tibia. Jest to folder ukryty, ale mapki sa takie same jak pod windowsem, mozna je sobie skopiowac.


Cytuj:
2. Czy wirus, keylogger znajdujący się na Windowsie może działać pod Linuxem?
Wirus windowsowy na pewno nie zadziala pod linuxem. Nie ma najmniejszej szansy. Jesli chodzi natomiast o wirusy pisane pod linuxa to jest ich wyjatkowo malo, gdyz w linuxie swiadomy uzytkownik sam wybiera co chce uruchomic (nie tak jak w windowsie ze wystarczy kliknac na jedna ikone a samo uruchomi ci sie 20 programow w tle i dodatkowe kilka w autostarcie)

Cytuj:
Windows używał był do podstawowych czynności jak surfowanie po necie, oglądanie filmików na YT czy odbieranie TV za pośrednictwem SopCastu.
To akurat bedzie wygodniej robic tobie na linuxie.

Cytuj:
W jednym z popularniejszych botów do tibi przy rejestracji należało wpisywać FingerPrint -każdy komputer ma własny. Maska FingerPrint byłaby rozwiązanie dla graczy mających zmienne lub wewnętrzne IP.
Jest milion programow oszukujacych fingerprint. Jest to bardzo prosta rzecz dla programisty ktory napisal wirusa ominac takie zabezpieczenie.


Cytuj:
Moje obecne metody zabezpieczeń na WinViście to Avast5 Free, A-squared, HiJackThis (wersja kwiecień 2010!), CCleaner. Wchodzę tylko na tibia.pl, tibia.com +witryny popularne tj. onet.pl, nk itp. Używam SopCastu, mam zaporę sieciową Visty, IP wewnętrzne i wyłączoną opcję udostępniania i odnajdywania w Viście.
I tak jest ryzyko ze dostaniesz hacka. Niektore keyloggery sa takie niszowe, ze nawet antywirusy nie maja ich w swoich bazach (a sa napisane tak ze nawet wysoka heurystyka nie pomaga). A wysylaja dane za pomoca niewidocznej instancji internet explorera ktory prawie zawsze jest otwarty na firewallach. A konto administratora jest mu nie potrzebne bo nie wprowadza zadnych zmian do komputera.
__________________
Zamierzasz odpowiedzieć na mojego posta?
Błagam Cię, napisz inteligentnie albo nie pisz wcale.

Ostatnio edytowany przez Jagred - 27-04-2010 o 09:03.
Jagred jest offline   Odpowiedz z Cytatem