Doszedłem do 4 odcinka "
Darker Than Black" i film (anime) się urwał.
Aj! Miałem na myśli, że nie mogłem znaleźć kolejnego odcinka (4). W tym momencie wkroczyła seria "
Ladies VS. Butlers" skutecznie odciągając moją uwagę od wyżej wymienionego kryminału. Cóż, ogromne cyc... piersi? robią swoje, a mój ban na BakaBT nie chce się usunąć, mimo moich starań.
Sama seria jest dość milutkim Ecchi. Jedyne co mogę zarzucić to zbyt duża dawka Fanservisu. Nie wiem co mieli na myśli twórcy dając taką ilość obnażania się, lecz z całą pewnością im nie wyszło. Sądzę, że nie mieli jak zapełnić czasu antenowego, więc wrzucili troszkę wypukłych części ciała.
"Co się może stać, napewno nam nie zaszkodzi!" - o ile na początku wywoływało to jakiś uśmiech na twarzy, pod koniec zwisające melony zaczynały mnie nudzić i wolałem popatrzeć na twarz. A w sumie było co oglądać. Postacie zrobione są dość starannie, z dbałością o pewne części ciała jak i cechy (nie tylko te fizyczne). Nie sposób jest pomylić poszczególnych bohaterów, za co należy się spory plus. Co do samej akcji, nie jest zła, choć jak na Ecchi przystało, połowa anime to
sranie w banie.
Podsumowująć,
"Ladies VS. Butlers" jest świetnym sposobem na zrelaksowanie się po ciężkim dniu pracy. Kreska cieszy oko, a poszczególne scenki poprawiają humor.
Jak na Ecchi przystało! 8/10
- dla porównania
"Mel~ Haruhi" dostało tę samą ilość punktów, a mój tyłek trzyma się dość dobrze.