heyah
Od niedawna mam (w zasadzie brat ma) nowy internet - Blueconnet. (bezprzewodowy jak by ktoś nie wiedział :d)
Sam myślę na wzięciem takowego internetu więc sobie modem wypożyczyłem na kilka dni by posprawdzać jak u mnie chodzi ];>.
Zainstalowałem go bez problemu, wyszukuje siec (EDGE Era, full zasięg - prawie cały czas, niekiedy łapie UTMS ale rzadko) włączam mozile i miłe zaskoczenie stronki chodzą duużo szybciej niż na moim aktualnym necie (Orange Free - bezprzewodowy). Z ciekawości odpalam tibie, a tu niespodzianka. 0 lagów, w końcu mogę chodzić strzałkami bez opóźnia (ping w opcjach klienta ustawiony na 90/ po 90 klatek mam).
W czym problem zapytacie? KICKI :/. Po około 10-15 minutach z ni owego net łapie freeaza* (ok 20 sekund) i zawiesza się klient po czym zostaje wyrzucony z gry (kick). Już x2 razy padłem na głupim dragonie przez to.
1)Moje pytanie brzmi czy jest jakiś sposób na pozbycie się tych freazów neta i kicków? Wgrałem
CfosSpeed, ale nic z nim nie ustawiałem więc pewnie dlatego nie ma żadnych zmian. Czy znacie jakieś inne sposoby?
2) Czytałem gdzieś o antenie do owego modemu, kosztuje ok 60 zł. Czy waszym (Ci co mają taki sam net) opłaca się ją kupować? Czy net dużo lepiej chodzi? No i czy będzie ściągać sieć UTMS.
Próbowałem już:
- reinstalować program blueconneta,
- bawić się opcjami w kliencie (Graphics -> Zmniejszenie Limitu, zmiana z DX9 na DX5/OPEN GL),
- instalowałem CfosSpeed (Nie umiem go skonfigurować, pomoże ktoś?).
* Patrzyłem na 'statystykę' w programie BLUECONNETa i widać że wykres jak był rosnący spada do zera.
Za szybką odpowiedź będę baaardzo wdzięczny.
