Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rybzor
Przecież tam był limit 250 słów. Przy większej ilości niż 300, lub mniejszej niż 200, w pierwszym przypadku możesz stracić dużo pktów, a w drugim twoja praca może nie zostać zaliczona. Czyli zero pkt z wypracowania. Wypada czytać treść poleceń. Co do znajomości tekstu, często nie ma o tym ani słowa i faktycznie nie trzeba znać, ale jeżeli maturzysta popisuje się tym, że zna fakty o których nie ma w tekście, osoba sprawdzająca to widzi i czasami przydziela w jakimś tam zakresie punkty.
|
Nah, z polskiego możesz pisać tak długie, jak chcesz. Było napisane 'napisz wypracowanie
nie krótsze niż dwie strony (około 250 słów)'. Czyli dwie strony to około 250 słów, i trzeba napisać
nie krótsze wypracowanie. Znajomy nawet pisał na specjalnym arkuszu, bo ma w zwyczaju pisać rekordowo długie wypracowania i miał poważne obawy, czy starczy mu miejsca w arkuszu standardowym. Poza tym, mowa o dwóch stronach a miejsca jest na 5 stron (do tego dwie brudnopisu, gdzie też możesz pisać, po uprzednim odnotowaniu, że ciąg dalszy tamże). Nikt nie ma aż tak szerokiego pisma ; )
Nie po to mi polonistka przez trzy lata stękała, że mniej niż 250 słów to pała.
Z kolei na angielskim owszem, trzeba się mieścić w wyznaczonych granicach.