Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Furor001
Hmm jak dla mnie walka Pudziana nie byla zbyt emocjonujaca. Juz w drugiej rundzie Pudzianowi brakowalo oddechu a to powazny minus. No ale pokazal ze mimo swojej masy jego kondycja pozwala mu na kontynuowanie takich spektakli jak dzisiejsza jego nocna walka z Japonczykiem Yusuke Kawaguchim. Dziekuje.
|
Zbyt emocjonująca? Pudzian już po 3 minutach ledwo oddychał. Dostał gościa z Deep, i to ledwo co wygral. Cale szczescie dla niego, ze tylko dwie rundy byly zakontraktowane.
Gdyby dostal kogos z Pride, jak Mamed, to na 99% by przegral. I zobaczysz, z Timem Sylvia dostanie wpierdol bankowo.