Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rybzor
I co w związku z tym? Pisząc w ten sposób, jaki zacytowałem up definiujesz swój GUST jako jedyny słuszny, najlepszy i w ogóle, elo elo, a wszystko to, co od niego odbiega to coś tam, co sobie wyimaginowałeś. Jeżeli ktoś uważa, że każdy, kto ma inny gust od niego tak na prawdę go w ogóle nie ma (bo przecież musi sądzić to co on!), to jest turbo debilem. Chyba nie muszę tłumaczy dlaczego.
|
Jestem innego zdania. Jak najbardziej potrafię tolerować gust innych. Jest wielu wykonawców, których szanuję, choć nie trafia do mnie ich muzyka. Ale jest różnica między gustem a bezguściem, misiek. LG podpada pod to drugie.