Zobacz pojedynczy post
stary 27-05-2010, 22:48   #18334
AwangardowyKaloryfer
Użytkownik Forum
 
AwangardowyKaloryfer's Avatar
 
Data dołączenia: 09 05 2009
Lokacja: Wodzisław/Bruxelles/St. Marie Sur Mer
Wiek: 33

Posty: 248
Stan: Usunięty
Profesja: Elder Druid
Gildia: xXx
Świat: Furora
Poziom: 121
Skille: 666/336
Poziom mag.: 64
AwangardowyKaloryfer ma numer GG 3453064
Domyślny

Mam dziwne wrażenie ,że większość w was jest za PiS'em. Odnośnie pobicia ,czyli jednego z postów 50 stron wcześniej ,a obecnie postu RBK. Zgadzam się z nim w 100% ,mimo iż nie jestem kablem ,za takie coś grozi jakaś tam sobie kara pozbawienia wolności ,za czynny udział w napadzie z bronią w ręku pod wpływem alkoholu. Sam nie kapuję ,na chuj mi to ,ale tak być powinno. Jednak Opi pewnie stwierdził ,że nie są tego warci i dał spokój.

Odnośnie gier zagraj w FM 10 xd (dla niewtajemniczonych Football Manager) ,dobre na zabicie czasu.

Wracając do naszej kochanej furory -dziś zaliczyłem 5 zgonów ,hunt na 33 msie ,to jest świetny pomysł i ganianie go po całej darashii jest po prostu wyborną sprawą. Zwłaszcza jeśli ktoś marnuje na tobie 3 fragi i wbija rsa ,jak Rafal na GAto Kalfie Oprócz tego zainteresowały się mną jakieś 125+ knighty ,które masowo wpadają we mnie po 3-4 nieraz. Zamiast gonić Szyychów ,czy innych "wysokopoziomowych" graczy ;d

Jest śmiesznie. Dziś rano ,albo wczoraj (nie pamiętam) wbiłem się na Yala necro/hero ,gdzie nie było żadnego listu. Nagle loguje grasz o nicku Hunis ,po charach na tibia.com domniemam ,że to Zwidek i wyskakuje z mega hasłem ,że mam wy*******ać ,bo on tu expi i ma wyjebane ,czy list jest ,czy też nie.
Podpiera swoje zeznanie prośbą o gadkę z Opim (na tibii) ,który ma bana ;d
Jakieś 1,5h potem się w*****łem i go pogoniłem wastując all mfy(nie tylko sobie) ,co skończyło się zgonem na Dark Magicianie ;D

Oprócz tego padł dziś Mad Pirat ,który po hacku wbił bs'a i dał się zabić Szyychowi i jakimś osłom.
To taka mała informacja dla ludzi ,którzy nie wiedzą co się dzieje ;d
__________________
"ogolnie bylo fajnie aczkolwiek jason strasznie chrapał w nocy, rester spal jak baranek wiec jego bic nie musialem, no ale jason dostal kilka razy op łbie , rester przegrał 1kk z infamia kto 1 zaliczy zgona, a na sam koniec smerfu wlal lukaszowi do japy cwiartke soplicy i niestety denat lecial na parapet po blessy gdzie spedzil nastepna godzine po czym wrocil smerf i go jebnal do lózka =D (az sie dziwie ze nie narzygal se do łóżka ktore stalo przy blessowni parapetowej) "
Koniec ,KO
AwangardowyKaloryfer jest offline   Odpowiedz z Cytatem