No jeśli wszystko jest tak jak to widzę, to cała czwórka (czy tam dziesiątka, czy kurwa osiemnastka, hehe) to frajerstwo. pierw wyłudzać passy od gościa, z którym się wcześniej piło (no rozumiem, coś tam źle powiedział czy się źle zachował, wjebać mu i git, ale straszyć go zestawem małego plastyka i wyłudzać passy to chyba z lekka przesada). Ptem koleś zbulwersowany biegnie ile sił w nogach na policje i wszystko konfi jak mała ciota. No i jeszcze na koniec sprzedawanie znajomych w sytuacje, gdzie mogliby spokojnie się wyprzeć i mieć z głowy.
Oczywiście nie znam faktów, sytuację znam tylko z medii (wiadomo jak bardzo można im wierzyć...) i graczy furory (no tym, to jeszcze bardziej można wierzyć, hehe), więc jeśli coś się mija z prawdą, to mnie skorygujcie.
Ostatnio edytowany przez Lukasz'92 - 28-05-2010 o 18:21.
|