Smerfu ,weź chodź ze mną na piwo ,jesteś moim idolem. Obiecuję ,że nie wezmę nożyczek. Umarłem po Twoim poście!! Hasło pod tytułem "poziom dawno osiągnął poziom morza " roztrzaskał mnie totalnie ;D.
W sumie dziwi mnie fakt ,że Thersox aka nie zakapuję został bohaterem Furory ,który dzielnie walcZył z Opim przy pomocy nożyczek ,tylko dlatego ,że biedak chciał się pojawić na meetingu i marnował czas +kasę na travel. Jak dla mnie Opi zachował się normalnie i większość z was(choć nie jesteście tego zapewne świadomi) zrobiłaby to samo. Ale co tu więcej mówić ,to jak na*******ać pomidorem w ścianę ,niby jakiś ślad jest ,ale i tak każdy to ma w dupie.
Szkoda mi Opiego ,że tak musiał skończyć ,ale zrobił co należało i może uratował komuś życie ,bo chuj wie ,czy ktoś się na meetingu nie pobije ,bo źle komanderował ,czy coś w tym stylu
Sytuacja jest śmieszna ,większość tutaj zgromadzonych po prostu reprezentuje poziom jak na rowie mariańskim. Poniżej zera ,jak ktoś nie wie i to grubo.
Odnośnie ekipy z thais nie uważam ,że są noobami ,bo każdy ktoś z nooba w sobie ma. A takie teksty ,tylko po to ,żeby komuś ubliżyć są śmieszne. Poza tym chcę iść z Tobą na piwo!