wiecie co... żal mi dupe sciska, jak widzę coś takiego...
dla mnie wojna, to potyczka gildii o panowanie lub inny sensowny cel, a nie to, gdy banda lov levelowych polaczków-noobów przebiera sie w narodowe barwy i wykrzykuje nacjonalistyczne hasla przciwko swe/br/itd... jestem polakiem, ale do takich rodaków wolę sie nei przyznawać... co przeszkadza szwed, ze jest inny? watpie, ze czyms komus zawinil, a ci kretyni drą morde 'kill swe, swe noob'...
tak naprawde, to pl noob :[
|