JKM przypomina mi Najlepszą Partię z Islandii, która wygrała tam wybory. Dla tych co nie wiedzą, to Najlepsza Partia składa się m.in. z komików, aktorów itp., i otwarcie obiecywali, że między innymi nie dotrzymają obietnic (zresztą ciekawe rzeczy obiecywali

)