Tak, to jest fajne i szlachetne, ale w pewnym momencie to zaczyna nie grać, bo gdy ja chodzę do lekarza - dajmy na to - co pięć lat i muszę czekać w potwornej kolejce a co miesiąc zabierane mi jest 200. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że część ludzi żeby nie czekać w tych kolejkach robi to prywatnie a mimo im też jest zabierane.
A te leki, czy aby na pewno wszystkie są tańsze? Czy nie tylko te na receptę (pytam, bo nie wiem)?
Jeszcze do Hakuoha, aby rozwiać wątpliwości: na Korwina nie głosowałem w ankiecie i głosować zamierzam. Nigdy. Przynajmniej nie na Korwina w formie obecnej.
Ostatnio edytowany przez Voon - 16-06-2010 o 18:25.
|