Zanim przeczytałem twój temat, zmierzyłem go wzrokiem.
Na początku wydawało mi się to "durnym tekstem o durnych..." a, ale jako że lubię czytać takie twory, zabrałem się również i za ten.
Co mogę powiedzieć? Gratuluję wyjścia z nałogu i trzymam kciuki.
Co do twoich pytań:
1. - Tak, ale bez niego też sobie poradzę
2. - Obydwu
3. - Jasne, czemu miałoby nie sprawiać?
Dla twojej wiadomości, w Tibię grałem. Miałem gdzieś ~100 lvl, ale pewnego dnia uznałem, że ta gra jest zbyt nudna i szkoda na nią czasu. Nigdy nie byłem uzależniony i wątpię bym był. Komputer używam jako komunikator ;3.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez thoro
Pod tą Tibią, pod tym komputerem, onanizmem, i kij wie jeszcze czym - w większości przypadków (ale nie w każdym) kryje się coś o wiele bardziej skomplikowanego.
|
ZAAWANSOWANE STADIUM RAKA TRZUSTKI Z PRZERZUTAMI DO INNYCH NARZĄDÓW?!