widać nie tylko znajomość języków obcych, ale i czytanie ze zrozumieniem we własnym dalej u was kuleje.
i jeszcze mały cytat zasługujący na uwagę:
Cytuj:
Po drugie - jeżeli ktoś nie zna angielskiego , to nie oznacza od razu ,że jest debilem (nauka języka to jedna z prostszych nauk , debile raczej szybko powinny załapać)
|
Jeśli ktoś nie zna i nie próbuje poznać angielskiego w stopniu przynajmniej podstawowym - to w kwestii internacjonalizacji plasuje się na poziomie (lub poniżej) 8-10 letnich europejczyków, czy nawet młodych mieszkańców niektórych rejonów krajów Trzeciego Świata. Nie wiem jak dla was, ale dla mnie byłoby to uwłaczające godności.