Zobacz pojedynczy post
stary 30-06-2010, 00:47   #192
Ashlon
Tibiaspy.com
 
Ashlon's Avatar
 
Data dołączenia: 10 11 2003
Lokacja: Wrocław

Posty: 4,083
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gangrel Pokaż post
@Spider
Nigdzie nie powiedziałem, że uważam akcje UPA za uprawnione czy tolerowalne. Twierdze tylko, że po naszej stronie działo się tak samo.
Nie, po naszej stronie nie dzialo sie tak samo. Wojsko polskie walczylo z regularnymi armiami (czy to w regularnych bitwach, czy w partyzantce), natomiast rzezie na ludnosci cywilnej dokonywaly pojedyncze jednostki - bo to byly odosobnione przypadki, czesto dokonywane przez zolnierzy o watpliwym morale. Nijak to mozna porownac do zorganizowanej, masowej akcji ludobojstwa dokonywanej przez Ukraincow. Czesc mojej rodziny wywodzi sie z Bieszczad, babcia opowiadala mi, jak pewnej nocy nadszedl "oddzial" Ukraincow. Dzieki temu, ze moj pradziadek znal kilka osob dowodzacych oddzialem, to udalo im sie wynegocjowac kilka godzin na spakowanie najpotrzebniejszych rzeczy i ewakuowanie calej wioski. Jednakze inne oddzialy dzialajace na pobliskich terenach zachowywaly sie jak zwierzeta - mezczyzn, ktorzy byli w wiosce mordowali od razu, natomiast osoby niezdolne do walki (kobiety i dzieci) mordowali w najbardziej bestialski sposob - podapali zywcem, szczuli psami, krzyzowali w kosciolach. Dlatego nie moze byc zgody na porownywanie pojedynczych akcji Polakow do masowego ludobojstwa. Tu nie moze byc wytlumaczenia "my tez tak robilismy", bo nie robilismy.

PS. Nastepnego dnia przybyl oddzial AK, niewyszkolonych i zle uzbrojonych zbrodniarzy z Ukrainy rozbili wrecz natychmiastowo. Czesto zdarzalo sie, ze bandy Ukraincow nawet nie podejmowaly walki. O czyms swiadczy tez fakt, ze oddzialy niemieckie nie chcialy podejmowac z nimi wspolpracy, pomimo tego, ze wroga mieli wspolnego.

Cytuj:
A to, że akurat nie było jeszcze państwa ukraina, nie znaczy że nie było ukraińców. Bo, korzystając z powyższej analogii, w czasie zaborów nie było by polaków. To nie kraj definiuje naród, a raczej na odwrót.
Mylisz sie. Przed Polakami co najwyzej moglo znajdowac sie slowianskie plemie Rusinow, natomiast Ukraincy jako narod wyodrebnili sie XVI wieku, w wyniku mieszania sie ludnosci polskiej i ruskiej naplywajacej na obszar Ukrainy. Sami tez Ukraincy uwazani byli za obywateli Rzeczpospolitej, a potem Imperium Rosyjskiego, jako samodzielna nacja wyodrebnili sie dopiero w wieku XX.

Cytuj:
I chciałbym zauważyć, że to dwudziestoletnie państwo ma swoje korzenie o wiele wcześniej, niż Polska, Niemcy czy Czechy. Dlaczego zatem nie postulować rozbioru Polski na ich rzecz?
Od biedy mozna uznac, ze Ukraina ma korzenie w Rusi, ktora powstala w tym samym czasie, co Niemcy. Jednakze Niemieckie korzenie siegaja az do panstwa Karolingow, czyli zdecydowanie dalej, niz korzenie Ukrainy.
__________________
Nieaktywny.

Ostatnio edytowany przez Ashlon - 30-06-2010 o 00:48.
Ashlon jest offline