Zobacz pojedynczy post
stary 30-06-2010, 02:03   #193
Gangrel
Fallen Angel
 
Gangrel's Avatar
 
Data dołączenia: 26 01 2004
Lokacja: At the end of Rainbow.
Wiek: 36

Posty: 3,001
Stan: Na Emeryturze
Imię: Va'esse
Profesja: Elite Knight
Gildia: Dreamers
Świat: Secura
Poziom: 48
Gangrel ma numer GG 1366254 Gangrel ma login Tlenu gangrel_6@tlen.pl
Domyślny

Nie zamierzam dyskutować ze skalą. Zbrodnia to zawsze zbrodnia, zaczyna się od jednej osoby, nie ważne ile poleci dalej. Nie można stać się bardziej mordercą. I moim zdaniem nie może być zgody na rozgrzeszanie polaków, którzy popełnili zbrodnie na sąsiadach. Bo jeśli się zgodzić, że mieli prawo, działali w afekcie, czy zamordowali znacznie mniej ludzi, to zaczynamy te czyny pochwalać. A w ten sposób nigdy nie dojdziemy z ukraincami do zgody, nie bawiąc się taką zacietrzewioną, nacjonalistyczną gatką. Chyba że ich do spółki z rosją rozbierzemy, jak Spider proponuje, ale chyba nikt poza nim nie ma takich pomysłów?

Przypomina mi to dyskusję, jaka rozgorzała po tym, jak Kwaśniewski przeprosił za Jedwabne. Wtedy też podniesiono larum, że jak to tak, to przecież była jedna wieś, że Niemcy zabili dużo więcej, że w sumie to nic się nie stało, że nie mamy z tym jako polacy nic wspólnego. Rzygać się chce, jak widzę jak rozpamiętuje się rozmaite zbrodnie na polakach, a nie umiemy sie przyznać do zbrodni własnego narodu, nawet jeśli były one nieliczne.

Cytuj:
Mylisz sie. Przed Polakami co najwyzej moglo znajdowac sie slowianskie plemie Rusinow, natomiast Ukraincy jako narod wyodrebnili sie XVI wieku, w wyniku mieszania sie ludnosci polskiej i ruskiej naplywajacej na obszar Ukrainy. Sami tez Ukraincy uwazani byli za obywateli Rzeczpospolitej, a potem Imperium Rosyjskiego, jako samodzielna nacja wyodrebnili sie dopiero w wieku XX.
Więc to nasz upoważnia do twierdzeń o rozbiorach. 400 lat historii to rzeczywiscie mało? A pomyślał któryś z was, że mieli prawo nienawidzić polskich panów, którzy ich już we wspomnianym XVI wieku wyzyskiwali? A to że ukraincy byli uważani za obywateli Rzeczypospolitej, to akurat nie jest argument. Kaszubi również są jej obywatelami, a jednak stanowią osobną nację, z własnym językiem(tak, język kaszubski oficjalnie istnieje, można z niego zdawać maturę), kulturą i zwyczajami. Podobnej autonomii chce dziś Śląsk. To, że tego państwa przez setki lat nie było, nie znaczy że nie stanowili narodu. I nie w samej nazwie "ukraincy" rzecz lezy, bo to akurat sprawa wtórna i rzeczywiście świerza. Oni tam zyli wlasnie od czasow Rusii Kijowskiej, i nawet jesli nie mieli aparatu panstwowego, bo zaczawszy Tatarow, przez Litwe i Koronę, a na Rosji konczac, ktos ich ciagle podbijal i wchlanial, nie znaczy ze nie byli w ten czy inny sposob narodem.

Cytuj:
Od biedy mozna uznac, ze Ukraina ma korzenie w Rusi, ktora powstala w tym samym czasie, co Niemcy. Jednakze Niemieckie korzenie siegaja az do panstwa Karolingow, czyli zdecydowanie dalej, niz korzenie Ukrainy.
Kijów powstał w V wieku, na ponad 100 lat przed poczatkiem dynastii Karolingów.
__________________
Va'esse deireadh aep eigean...

Gangrel jest offline