Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Voon
Jesteś pewien? Słyszałem tę gitarę i wydała mi się dziwnie piszcząca (w ten negatywny sposób). No i chyba ciężko wyłapać coś dobrego po takiej cenie z Floydem (tym bardziej, że Ibanezy do pewnej ceny są rzadko polecane).
|
Niektórzy wysnuwają takie opinie, może ogrywając trafiłeś na słaby model, natomiast ja rzadko na opiniach bazuję. Wybierając to cacko wybrałem się po prostu do sklepu muzycznego Ostrowski we Wrocku, potem jeszcze do innego Riffu, i ograłem. Pomijając fakt, że mój bliski znajomy ma Ibka RG370, niewiele się różniącego.
Gitara jest naprawdę świetna, mimo niskiej ceny.
Floyd trzyma naprawdę długo, przetworniki ISBN są jak najbardziej w porządku, a sama gitara brzmi zarąbiście. Poza tym świetnie się wajchuje, co lubię najbardziej.
Przed wyborem RG350 myślałem też poważnie nad Cortem X11. Niby chińszczyzna, niby coś, ale kurde, już seria X11 (najwyższa poza Customem) brzmiała bardzo fajnie. Natomiast mostek Floyd produkcji Corta (Ibanezowski Edge III jest o niebo lepszy ;p), przetworniki i lekkość (nie lubię ZA lekkich gitar) mnie odrzuciły nieco.
Faktem jest, że nie warto kupować Ibków z tych naprawdę niskich serii, typu GRG, czy nawet RG po 600zł, bo to, to jest chińszczyzna.
