Jako, że ilość rzeczy, którą możesz unieść w plecaku jest ograniczona wagowo, robisz następującą rzecz:
Bierzesz worek, zwykły, możesz znaleźć w którymś martwym Mino lub Orku.
Wpychasz do niego kolejny worek, a do tego jeszcze jeden, i analogicznie do każdego worka wkładasz... worek, tak, aby w każdym... worku zostało siedem wolnych miejsc.
Potem, cały czas targając worek za sobą po ziemi, zbierasz takie rzeczy jak:
- Sword
- Brass Helmet
- Plate Shield
- Chain Armor
- Mace
- Studded Helmet
Et cetera.
PAMIĘTAJ! Ludzie lubią łatwy zarobek, więc pilnuj swojego lootbaga, bo nie tylko Ty będziesz miał ochotę go sprzedać!
Następnie, kiedy będziesz miał tego naprawdę dużo, tarabanisz się ze swoim lootbagiem do Ab'Dendriel, kładziesz lootbag na depo, sam ściągasz EQ, broń itd (plecak zostaw, najlepiej pusty), chowasz sobie bezpiecznie w skrzynce, schodzisz na dół do podziemi ciągnąc za sobą lootbag, idziesz na północny-zachód. Kiedy dojdziesz do kuźni, z lootbaga do plecaka stopniowo wkładasz ile tylko możesz unieść przedmiotów i po kolei sprzedajesz je tamtejszemu NPC.
Na koniec wracasz do depo ze świeżo zarobioną forsą.
Dawno temu, jak robiłem lootbagi, potrafiłem z jednego takiego worka wyciągnąć nawet 5k!, a nie zajmowało to bardzo dużo czasu.
Pozdrawiam
FK