Teraz bycie Rookstayerem nie ma większego sensu dla kogoś, kto nie boci.
Gdybym zaczął grę w Tibie dziś, czy rok temu, grałbym wyłącznie na mainie.
Wczesniej Rookgaard miał niepowtarzalny klimat na skalę wszystkich gier MMORPG, ale to było naprawdę bardzo dawno temu.
Co do innych, chcieli się wybić/nie szło im na mainie/przyjemnie się tu boci/łatwiej wbić się do statystyk.
Dzisiejsza młodzież, której niestety zmuszony jestem być częścią uwielbia zbierać punkty/pokemony/suby/komentarze/dyszki za dyszke i ogólnie wszystko, co się tylko da. Bo ranking jest ważny! Bo trzeba być przed tym pier***** %&^%$#^&%%(...)^&*&%$&*&% który nas w czymś wyprzedza!
Taka bieda umysłowa XXI wieku. Zamiast znaleźć własną drogę rozwoju, ganiają ślepo za innymi.
|