Zobacz pojedynczy post
stary 04-08-2010, 10:46   #18713
AwangardowyKaloryfer
Użytkownik Forum
 
AwangardowyKaloryfer's Avatar
 
Data dołączenia: 09 05 2009
Lokacja: Wodzisław/Bruxelles/St. Marie Sur Mer
Wiek: 33

Posty: 248
Stan: Usunięty
Profesja: Elder Druid
Gildia: xXx
Świat: Furora
Poziom: 121
Skille: 666/336
Poziom mag.: 64
AwangardowyKaloryfer ma numer GG 3453064
Domyślny

@Cz4rny
Początkowo myślałem ,że jesteś logicznie rozumującym i w zasadzie bezstronnym graczem w tym konflikcie ,któremu nie robi różnicy czy się ktoś bije i napina ,czy też nie. Jednak po poście napisanym pod moim adresem odnośnie Azora straciłem większość zyskanego szacunku ,którego u mnie zdobyć nie jest łatwo ; ) Jednak jeśli oceniasz chłopaka po tym ,czy boci i dlatego jest dla Ciebie nikim ,to ja gratuluję. Poznaj go w rl'u ,dowiedz się jaki jest poza komputerem ,w swiecie ,gdzie nie dominują pixele. Odnośnie PA ,to nam w sumie od połowy roku nie przeszkadza ,mamy hunta tak ,czy siak ,expimy chary ,pkujemy ,zabijamy jak to Karol ujął randomów ,zbieramy loota lub nie i padamy lub też nie. I od nowa ,więc PA jest rzeczą względną ,wiedzieliśmy na co się szykujemy
@Veltaxio
Ima ,widzę ,że w Tobie znalazłbym chyba i brata <lol2> ,jak czytam o Tobie
Tak ,włażę w dupę ,żeby ocalic mojego maga z Pauer Rendzers!!
Ja po prostu jestem osobą bezstronną ,jeśli chodzi o walki na forach i na słowa ,wolę przechodzic do czynów bez zbędnego gadania ,bo to nie ma sensu ,więc nie mam ochoty teraz bluzgac Was ,graczy z Wizjon tylko dlatego ,że walczymy po 2 różnych stronach. To ma urozmaicic grę ,a nie byc podstawą do bluzgania się ,czy czegoś takiego. W życiu nawet jeśli nie jest po Twojej myśli ,to wypada się wypowioadac racjonalnie ,a nie za wszelką cenę pokazac ,że moje racje są tymi jedynymi ,prawdziwymi. Nawet jeśli nie są.

@Karol
A to trudno czym nas nazwiecie ,fakt faktem jest u was sporo idiotów (nie obrażając was) ,którzy stoją pod tym Thais właściwie samemu pchając się na widelec ,więc nam nawet pacc kupowac nie trzeba ,bo mamy kogo bic i nie trzeba latac w te i we wte szukając ludzi do zabicia
__________________
"ogolnie bylo fajnie aczkolwiek jason strasznie chrapał w nocy, rester spal jak baranek wiec jego bic nie musialem, no ale jason dostal kilka razy op łbie , rester przegrał 1kk z infamia kto 1 zaliczy zgona, a na sam koniec smerfu wlal lukaszowi do japy cwiartke soplicy i niestety denat lecial na parapet po blessy gdzie spedzil nastepna godzine po czym wrocil smerf i go jebnal do lózka =D (az sie dziwie ze nie narzygal se do łóżka ktore stalo przy blessowni parapetowej) "
Koniec ,KO
AwangardowyKaloryfer jest offline   Odpowiedz z Cytatem