Poczytajcie komentarze i dowiecie sie co "wiekszosc" (przynajmniej w internecie) mysli o sprawie krzyza.
Cytuj:
|
No wlasnie, jak sam napisales - " bo jest to rzecz oczywista.". Natomiast, jak widac - dla czesci Polakow usuwanie krzyza z miejsc publicznych czy (w ich rozumieniu) zabranianie okazywania uczuc religijnych nie jest rzecza oczywista. O to rozbija sie problem.
|
No niestety jest to bardziej szara strerfa, co nie zmienia faktu ze ci ludzie odrzycili wszelki autorytet. Ksiezy, prezydenta, premiera, i wszystko inne. To juz nawet nie religijni ekstremisci, tylko po prostu anarchisci. Takim dzekujemy.
W jednym artykule (BBC) wspominali o gazie lzawiacym, powinni caly palac zagazowac to by sie babcie opamietaly. Liczylbym normalnie ze po gazie by sie zgromadzenie rozbieglo, ale babcie biegac nie moga, wiec by musialy powdychac.
Cytuj:
|
Problem demokracji jest taki, ze jednak lud ma prawo glosu w kazdej sprawie, z czego jak widac - korzysta.
|
Zapomnialem na to odpowiedziec. Owszem, prawo wygloszenia swojej opinii lud ma zawsze i w kazdej sprawie. Ale to rzad ustanawia prawo i nie podporzadkowanie sie to czysta rebelia. Powinno byc to uznawane za bezposrednie lamanie prawa.
A co najwazniejsze, co do kwestii "a moze wiekszosc popiera zeby krzyz zostal?" odpowiem tak. Prawo protestowac macie zawsze. Ale bunt juz w waszych prawach sie nie znajduje. Poza tym "wiekszosc" zdecydowala ze krzyz trzeba przeniesc. Nie zapominajmy, mamy demorkacje, rzad jest wybierany przez wiekszosc glosow, wiec jest on glosem wiekszosci. Decyzje rzadu sa decyzjami w imieniu wiekszosci, wiec babcie z pod palacu powinny sie podporzadkowac i tyle.