Po przeczytaniu posta Rootiona, aż się we mnie gotowało, już chciałem pisać, ale naszczęście Baron mnie wyręczył

. Thnx

Od siebie dodam, że takie posty tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że młodzi poprzez słuchanie hh nie koniecznie robią się od tego bardziej inteligentni, a dokładnie na odwrót

.
I jeszcze jedno: potrafię zrozumieć takich raperów jak np. Snoop Dogg, którzy śpiewają sobie o niczym, tak dla śmiechu i nie próbują nikogo przekonać o tym, że ich muzyka ma jakieś przesłanie, tacy są ok.
Ale jak wyłażą takie Peje, Tede i inne g*wna, ściskają dupę, żeby coś bez sensu zrymować i jeszcze mówią, że ich muzyka ma przesłanie to mnie skręca!
Rock i wszelkie jego odmiany to muzyka ponadczasowa i nigdy żadna chwilowa moda (czyt. moda na hh) go nie przewyższy.
Słuchajcie sobie hip hopu, ba, nawet go twórzcie jak chcecie, tylko błagam, nie mówcie, że to ma jakieś przesłanie (może w nielicznych przypadkach) i że przewyższa Rock, Metal, bo to poprostu śmieszne. Jak nie potraficie odróżnić sztuki od rymowanek to już niestety wasz problem, bo nikt wam chyba nie powie, że recytowanie do mikrofonu to sztuka.
I na koniec: Powtarzam po raz enty (idiotów nie brakuje i ciągle nie rozumieją (czyt. ludzie aka Rootion) - metal to NIE darcie, a w każdym razie nie tylko, należy rozróżnić poszczególne rodzaje metalu, a jak się nie umie to się nie odzywa i nie pieprzy, że metal to darcie (poza Death i Black Metalem, gdzie rzeczywiście się 'drą' istnieje jeszcze wiele innych odłam Metalu)!