Użytkownik Forum
Data dołączenia: 28 08 2004
Posty: 50
|
Jerry:
W naszym, a na pewno moim, odczuciu serwer zmierza tak naprawde dobrą drogą. Ograniczyliśmy PA do minimum właściwie, cały facc jest public, a nowi gracze mają szanse grać względnie spokojnie. Spora ilośc graczy potrafiła się odnaleźć w tym systemie, i właściwie zdecydowana większośc abuserów, wykruszyła się po akcji nozyczki, jak ją nazwałeś.
Co do wojen, nam się to zwyczajnie nie opłaca, jeśli mamy ochote walczyć, to mamy kilka serwerów do wyboru, gdzie nasi znajomi/przyjaciele/sojusznicy prowadza aktywne wojny, i śmiało można się tam transferować (przy tej ilości botcharów, nie takie znów trudne) albo bocić się tam od początku (i tu znów, transfer kasy, nie jest trudny, a że na furorze łatwiej ja wybotowac i zamieniać 1 do 1? chetnych nie zabraknie. Dlatego, Furora to serwer na którym abusing tak naprawde wychodzi od graczy neutralnych, i pk teamów, których są masy (ktoś mi 3 razy wpadał po 16 lvl na goblinach, litości..). Do rzeczy jednak, siedzimy z sobą na tyle długo, że ludzie nauczą się dogadać, albo są godzeni przez liderów, jeśli VA odwali jakąś akcje, to też można pisac do liderów dusk/vis i pociąga się do odpowiedzialności członka VA, i osobe która ją wprowadziła. Dlatego, uważam że serwer jest wbrew wszystkiemu, lepszym miejscem do gry, niż te na których są ciągłem wojny. Poza tym, dzięki tej sytuacji istnieje mnóstwo ułatwień, jeśli chodzi o quest service, albo zwykłe free items. Co się zaś tyczy opozycji obecnej, to czy naprawdę serio traktować można opinie człowieka który nie oddziela tibi od rl, i człowieka który wybotował multum postaci na furorze (wszystkie hiper, poza bolu, np) a na forum pisze, że "wojna" toczy się przeciw boterom? Ja jakoś, nie znalazłbym w sobie tej siły.
Niemniej jednak, jeśli nadal chcecie się bawić w pk teamy, i tego typu zagrywki to znając Wasze możliwości dmg, polecam się pospieszyć, czasu macie niewiele. powaznie jednak, jeśli szukasz/szukacie serwera do wojny, polecam isare, valorie, czy Antice, odnajdziecie się tam.
My tutaj, wolimy jednak, grać, zwyczajnie i bezstresowo w sumie.
|