Eipo: Owszem stawiamy boty, jednak nie oszukujmy sie, nie zajmujemy nimi wszystkich ekspowisk.
Druga sprawa, że zwykle da się spokojnie dogadać z kimś kto na danej miejscówce boci.
Co do terenów facc, to sądzę że VDL czy mintwalin to miejscówki niekiepskie jeśli idzie odpowiednio o exp/ kasę, a często można się tam wbić i nikt Cię nie wyrzuci. Co do PACC to mnóstwo kultów stoi pustych, EDl tez często jest wolny, Frosty przynajmniej na polanie, na małpy też jest mało chętnych, Grimy yalahar to też nie jest miejscówka oblegana nie wiadomo jak długo (Afaik, na 2h, na premium tam ludzie wpadają, osobna kwestia że trzeba się dogadać z osobą bocącą na marach, że w sytuacjach kryzysowych, mare trzeba będzie zabić lub na red dojechać.). Nie wiem jak się sprawa ma z żółwiami, tu przyznaje dawno tam nie byłem. Wyrmy na darashi wolne są też często, te na LB jednak starają się ludzie utrzymywać jak tylko moga. Ostatnio stoją mutated humany wolne(a tutaj sidenote, przecież to jest kpina o.0). Trolle i gobliny edron, to też kwestia godzin zanim ktoś opuści (i to kilku, nie kilkunastu). Z mniej popularnych miejscówek są Dragi Zao, Vengoth, i tak dalej, i tym podobne. Da sie znaleźć, ja na Aniele nie bocę i znajdowałem expowiska, nawet nie umawiając się z nikim o miejscówkę. Dlatego imho argument o tym, że obcy nie mają jak expić, jest nietrafny.
Jaki mamy fun? Questy, hunty na bossach, zabijanie ludzi huntowanych którzy wracają co chwile. Znajdzie się sporo do roboty. jeżeli faktycznie jesteś bardzo zorientowany na pvp, to faktycznie, najlepiej zrobić transfer, albo wybotować/expić się od początku gdzie indziej.
Pozdrawiam
Anioł
|