Ostatecznie straciłem moją wiarę w ludzi grających w WoWa.
Normalnie gram swoim DK w ustawieniu UH DPS. Używam 4xt9 + sprzęt z icc10hc i icc25norm/hc plus toporek questowy. W sumie daje to około 5,5k gs. Wczoraj łapałem się na super uber raid do icc 25 z wymaganiem 5,6k gs. Whispuje do RLa, wklejam mu achievy a koleś na to - GS to low. Se myślę, o ty luju! Szybki respec do frosta, założenie złomu zalegającego w banku i od razu gs skoczył do 5,9k. Invitnął bez zmrugnięcia okiem. Teraz w czym problem, otóż w frost specu dpsowy wyskoczyłem ze swoim dwuręcznym toporkiem. Myślicie że ktokolwiek mi wytknął że to idiotyzm? Nikt



A swoją drogą, frost dps jest przyjemnijszy od UH dpsu, swoje 10k zrobię, więc zostaje tak jak jest
