Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Fan_Dzidzi2
odnosnie niedojebanego seby&eipo:
prosze powiedz mi ->
w czym byl lepszy Olaf gdy stawial bota na zajetego respa przez innego gracza
w czym byl lepszy koles ktorego wprowadzil papug na vt, a ktory po 29 dniach stwierdzil ze odzyska postacie ktore sprzedawal (pozniej papug stwierdzil ze typa nie zna, a za staty nie zaplaci bo nie ma postaci), pragne nadmienic iz kolega ów "spierdolił z miasta" i się ukrywa 
w czym byl lepszy gremar ktory sprzedal postac za 8k zl, kupil za ten hajs samochod (jakies stare audi) i tak samo jak kolega wyzej odzyskal postac
przykro mi iz pisze to na tym forum, aczkolwiek trzeba roziwac pewne watpliwosci, aby moja strona nie byla oczerniona za cos co zrobila z odpowiednim "reasonem"
???? czekam na rzetelna odpowiedz oraz uzasadnienie
idac twoim tokiem myslenia;
lepszy byl hitler niz zwykly polski powstaniec - bo hitler potrafil zjednoczyc sobie wieksza armie, za czym idzie wygral wiele bitew
lepszy byl zamachowiec muzulmanski niz ofiara zamachu - bo zamachowiec "przechytrzyl" ofiary i zabil ich "dużo"
lepszy był minister niż przeciętny obywatel - bo ministrowi było łatiwej dorobić sie kasy niż zwykłemu obywatelowi |
Popieram to ze takie osoby jak sowx polecialy bo im naprawde sie nalezalo.
Co do Dennisa to nie mial on takiej ilosci osob, a i tak sila uderzeniowa byla i wielokrotnie pokazal wam gdzie raki zimuja
Dzis w dp thais spamowaliscie "Duskiness nie istnieje"
Dzieki nim tu gracie przeciez
A decyzje Opiego Fexa sa stale wcielane w zycie zeby nie plakal...
Powstaniec jest waleczny i ma honor, bo mimo malych sil zadaje straty swym oprawcom i nie czuje strachu przed walka.
Hitler tez niezly strateg- w szybkim tempie prowadzic taka wojne, wprowadzac modernizacje
Zamachowiec(JESLI WALCZY W DOBREJ SPRAWIE) jest lepszy, bo poswieca swoje zycie dla zycia innych osob. Ginac zlikwiduje jeszcze z 10-20 osob (ja zapewne bym sie nie wysadzil) zreszta im to wpajane jest od dziecka.
I minister i obywatel sa na równi, bo kazdy czlowiek ma jakas tam rzadze pieniadza i dostep do nich.