Dlatego, że w odmiennym przypadku oznaczałoby to konieczność kolektywnej regulacji życia w społeczności (co ze względu na sprzeczne interesy jest nierealne) albo działanie na zasadzie "każdy sobie sterem i okrętem" czyli de facto redukcję społeczności do grupy jednostek.
Innych alternatyw nie widzę.
|