Niech dorabiają system wojen na non-pvp.
Chociaż nigdy nie uczestniczyłem w wojnie to z opinii wielu graczy uważam że najlepszy system wojen był przed tym jak zaczęli w niego ingerować.
I zanim zaczęli balansować postacie.
Już nie ma takiego czegoś jak wspólne hunty na hydrach czy demonach bo byle 100lvl sobie może na nich expić.
Można to ująć w słowa "Chcieli dobrze, ale im nie wyszło".
Niestety skończyła się era Tibi w której wszyscy grali dla zabawy i po to że by poznać ludzi z innych krajów lub z innych województw.
Teraz liczy się tylko lvl, lvl, lvl, tylko to jest osiągnięcie było zdobycie 100lvl i posiadanie pvp Vizawa czy Aradny lub zgranie Del'toro.
Pamiętam jak zaczynałem grać w Tibie i kumpel po pół roku mnie wkręcał że na stronie Tibi pokazali zegar który odlicza godziny do upadku tej gry :>
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez miras145
poza tym nowe pvp ma wiele więcej zwolenników niż wrogów, i jeśli chip soft będzie dalej szedł w tę stronę graczy będzie przybywać, bo gracze uciekają od tibi właśnie przez pół debili którzy pk-ują dla zabicia czasu..
|
Tu masz racje nowe pvp ma więcej zwolenników bo starzy gracze odeszli z tibi i się nie wypowiadają.
Ci powiem teraz to jest hardcorowa gra ostatnio nawet jak na dlach "Palkiem" expiłem to myślałem że zasne wciskając tylko f6 z exurą.
Nie pisz mi też że magiem czy druidem jest ciekawiej bo tymi profesjami jest to samo nudna kombinacja f4 f5 f4 f5 f4 f5 exori vis exura...
A kiedyś jak na dla wpadłeś to w strachu byleś że nie ogarniesz exury nawet na 90 lvl msem :>