Wasze rozwiązania są debilne i nierealne. Ktoś wychodzi i wbija na jego miejsce ktoś inny. Zupełnie niezgrany z drużyną, nie zna sytuacji, nie czuje gry, nie czuje swojej postaci (bo nie on ją budował i nie on nią kierował, może nie pasować do jego stylu), nie wie, przed kim uciekać, a kogo rozniesie itd, itp.
A pomysł z botem jest jeszcze gorszy.
__________________
Ooh to be a Gooner.
|