No bo taka jest prawda.
Wezma 7-10 osob kazdy ma ten 200+ i sie szczyca ze nas wycieli. Czym tu sie szczycic?
Since Knight (NA 254 LVLU) padl od 4 osob i co? tym mozna sie juz poszczycic.
I jak to Łukasz napisal, niektorzy sie tlumacza "ubiliscie pionka nic sie nie stalo"
"odrobi to" to byla poprostu próba zamaskowania tego co sie dzialo.
Jak padal 200+ to juz wszyscy pisali "nic sie nie stalo" (owszem nic sie nie stalo pozatym ze padl od 50+ lvli)
Czy to pionek czy nie pionek czy to odrobi czy nie, to jest jeden pies.
Tu nie chodzi o to czy jest pionem czy to odrobi, chodzi o to zeby zaliczyc tego fraga, miec zabawe a czasami nagrac to na jutuba zeby reszta mogla poogladac nasze PK...
Zaraz ktos napisze "i tak jestes noobem" "i tak nie wygracie" "nic sie nie stalo"
Juz samo nabijanie przez nas fragów wnerwialo ludzi na Furorze...
Ludzie opanujcie sie... my na Furorze tez nie jestesmy niesmiertelni tak jak (nie powiem kto) i nie mamy ekipy skladajacej sie z 200+ lvli...
Pkujemy sobie, staramy sie miec w miare ladne fragi i zabawe.
I to był moj post wlasnie dla was, z sensem i bez "jarania sie".
I prosze, oszczedzcie zbednych bluzgów po tym poscie i innych tego typu bo...
Wiadomo ze wróg swojego wroga nie lubi
ale zeby krytykowac kazdy jego post(nawet ten z sensem i bez obrazania innych)? ...nie wiem jak to opisac
no chyba ze az tak nas nienawidza, to calkiem mozliwe...
Forumowy rozejm?