Nie widziałam tego artukułu. A szkoda. Nie wiem, czy dokładnie o to chodzi, lecz gdzieś na świecie jest wystawa również przedstawiająca zwłoki ze zdartą skórą, lecz zakonserwawone silikonem. Owa wystawa bardzo mi się podobała. Nie możemy reagować na wszystko, ze jest 'fe'. Takie obrzydliwe coś siedzi w każdym z nas i warto się temu przyjrzeć
Co do wystawy, o której mowa... Nie widze w niej nic złego. Trzeba poprostu potraktować to z dystansem. W sztuce nie chodzi o to, by się zachwycać estetyką, ale odebrać pewne przesłanie lub uczucia. Na taką ekspozycje warto iść jedynie z szacunkiem i pamięcią o śmierci.