"Nie ma nic bardziej motywujacego do walki, gdy ta muzyka, jej bit gra w glowie, biegniesz nie myslisz o niczym, tylko o walce, nawet gdy przyjmujesz mocne ciosy, zyskujesz wiecej mocy, miesnie sie napinaja jak po fecie, zero strachu, czysty umysl, skupiasz sie na walce...nawet chocbys mial zginac za swoje wartosci ktore wyznajesz i za klub ktory kochasz..."
jak ty sie furor boisz wybiec z pz w marnej grze 2d, a ktos mialby uwierzyc w te bzdury?
