Cytuj:
Oryginalnie napisane przez monohikanin
Mi pepko pol dnia płakał w dp że padl
HAh
|
i co w tym jest ciekawego?
Nie wiem czy wy (piszę o tobie i tobie podobnych) poczujecie się lepiej pisząc takie posty?
Płakał to płakał... osobiście nie rozumiem jak się można tak emocjonalnie angażować w grę, ale widocznie można.
Z drugiej strony, wydaje mi się (choć nie znam Pepko), że wasza rozmowa (a bardziej jego płacz) wyglądał w ten sposób:
Cytuj:
Motyla noga, zabiliście mnie... dlaczego... bla bla i tak przez (10 minut?).
|
Natomiast ty uważasz to płakaniem przez pół dnia... (ale to tylko moja wizja ów zajścia).
Pa :*