Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rybzor
Rothes grywasz czasami nie-ligowe gry? Chętnie bym pograł z jakimś pro i pofarmił trochę IP  . Ogólnie można by się zebrać z johem wrd itp itd.
|
Grywam tylko casualowo normale, bo chcę mieć z gry przyjemność, a nie się wkurzać, że ktoś zbanował/wybrał postać, którą chciałem pograć (jestem zwolennikiem teorii, że lepiej mieć 5 dps, którymi każdy umie dobrze grać, niż tanka, który gra taką postacią, bo "musi" i nie ogarnie swojej roli*). Poza tym wszelkiego rodzaju rankingi mają na mnie zły wpływ. Już teraz wystarczy, że jak przegram mecz to gram do oporu aż odrobię porażkę, żeby nie zepsuć sobie W/L ratio.
Żadnym pro też nie jestem, bo zdarzają mi się takie mecze, że zastanawiam się czy da się grać jeszcze gorzej. Oczywiście nie przeczę, że miałem też sporo fajnych akcji, które po nagraniu i zmontowaniu złożyłyby się na całkiem fajny lans-movie.
Anyway w tym, i prawdopodobnie jeszcze następnym, tygodniu, raczej nie znajdę czasu na grę. Potem się zobaczy.
*) A to też dość ciekawe, bo zawsze jak wydaje mi się, że trafiłem na tak kijowy team, że nie mamy żadnych szans (brak tanka, healera, może jeden CC, jakieś useless championy w teamie, etc.), okazuje się, że odnosimy druzgocące zwycięstwo.
I w drugą stronę - "ooo, z takim teamem nie ma mowy o porażce", kończy się... wiadomo jak. 