Zgadzam sie, shaco nigdy nie byl op, po prostu byl wybitnym (i dalej jest) gankerem, z ta roznica, ze po tych nerfach juz nie jest taki dobry jaki byl kiedys, a szkoda, bo to naprawde fajny champ i daje mase zabawy w grze

(i mam nawet mad hattera z niedawnej wyprzedazy ale ciii).
Szkoda ze nie gram na EU, ale podobno bedzie sie mozna przeniesc tam w najblizszym czasie.
Co do ezreala, uwielbianego przez joha.
Lubie nim grac, ale niestety nie wiem jak mam tego pana budowac, zeby wycisnac z niego jak najwiecej, prosze o porady

. moj obecny build to:
1. manamune
2. buty w zaleznosci od przeciwnikow
3. bf sword -> black cleaver/bloodthirster LUB last whisper jak conajmniej 2 osoby maja wiecej niz 200 armora.
4. infinity edge
5. phantom dancer
6. jakis survavibilty item: randuins, GA, banshee itd. zalezy od teamu przeciwnika, albo cos pod lifesteala.
Zazwyczaj mam cos takiego:
Manamune, boots of swiftness, bloodthirster, infinity edge, phantom dancer, guardian angel.
Mam z tym ok 300+ dmg i bardzo fajne cryty, a takze attack speed, twoj build sprawdza sie tylko i wylacznie dla q skilla, moj troche mniej na q, bardziej pod autoattack, robie eza pod lategame bo early game ma i tak bardzo dobry.
Runy:
3x quinty armor pen
9x marki armor pen
9x seale mp regen/lvl
9x glyphy cdr/lvl (nie mam flatow bo za drogie)
Priorytety skilli: r,q,e,w.
Masteries 21/9/0 - biore z defense ten ktory daje mi hp regen za mane, z full wystackowanym manamune (ok 25 minuty) wyciagam ok 55 hp regen/5, do konca laning phase ok 30hp regen/5.