16-11-2010, 21:48
|
#363
|
Zupa Dromidorowa
Data dołączenia: 09 09 2007
Posty: 1,385
|
dex s05e08
Ukryty tekst:
No to tak.. Pierwsze 40 min lipa, jakas telenowela w wiekszosci, Debry mi troche szkoda ale bylo to dosc przewidywalne, ze La Guerta zachowa sie tak, jak sie zachowala. Ogolnie wszystko sie krecilo wokol Jordana, ktory imo nie jest za ciekawa postacia, chociaz ma tylu fanatykow - ciekawszy byl ten marine, ktory zostal pocwiartowany. Liddy robiacy zdjecia tych walizek - ciekawy, tylko skojarzyl mi sie motyw z Prison Breaka - 4/5 odcinka nuuuda, koncowka wbija w glebe. Zeby tylko takiego nastepnego odcinka czasem nie bylo.
Ten soundtrack w 45~ minucie, gdy Dex rozmawial z 'Lu' bezcenny, powrot do pierwszego sezonu <3 A trailera nie ogladam, wole poczekac, bo jak poogladalem trailer do odcinka z plastic manem bylo : O a po poogladaniu odcinka -.- , wiec.. ;p
|
|
|