Nie rozumiem, po co na sile pchac kobiety do polityki, jezeli, albo tego nie chca, albo sie do tego nie nadaja. To nie jest takie proste skompletowac liste wyborcza. Tym bardziej, ze zespol napiecia przedmiesiaczkowego u tych mlodszych moze miec wplyw na ich decyzje lub dzialanie, czego potem zalowac moga nie tylko one.
__________________
Ostatnio edytowany przez Kubon - 03-12-2010 o 20:25.
|