Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura
Z tego, co pamiętam, była już kiedyś podobna sytuacja z Koreą Północną, kiedy groziła jakiemuś państwu bodajże z Europy, że zbombarduje jego stolicę.
|
Coś Ci się musiało pomylić, bo Korea nie ma nawet możliwości, żeby zaatakować jakiekolwiek państwo w Europie. Dopiero od niedawna jest w stanie dosięgnąć Japonię.
Oczywiście, że Północ z pełną premedytacją nie rozpocznie wojny (swoją drogą formalnie wojna Północy z Południem nigdy się nie skończyła). Co nie znaczy, że nie będzie prowokować, na co Południe będzie musiało odpowiadać. A to może doprowadzić do wojny, której nikt nie chce, ale której też nikt nie będzie mógł zatrzymać.
__________________
http://www.narkopolityka.pl/
"Przede wszystkim należy uświadomić sobie, że miarą stopnia, w jakim ideologia zniewala ludzkie umysły, jest zbiorowa niemożność dojrzenia alternatywy." - Tony Judt